Każde
pomieszczenie domu pełni inną funkcję i to ona powinna decydować, jakimi
drzwiami należy je wydzielić. Dobrze dobrane pozwalają wszystkim domownikom zachować
prywatność, a jednocześnie nie stwarzają poczucia izolacji od reszty domu. Do
wyboru mamy drzwi pełne i przeszklone. Aby jednak uniknąć stylistycznego
chaosu, do całego domu powinny wybrać tą samą linię wzorniczą i kolor. Zanim
więc zamówimy drzwi, upewnijmy się, że wybrany model dostępny jest w obydwu
wersjach, czyli pełnej i przeszklonej. –
Staramy się tak projektować skrzydła
drzwiowe, by zapewnić Klientom optymalny wybór. Dlatego większość modeli jest w
wersji pełnej lub przeszklonej, i to przeszklonej w różnym stopniu – podkreśla
Adam
Hucz, menadżer sprzedaży marki Invado.
Cisza za drzwiami
Drzwiami
pełnymi najczęściej zamyka się pokoje służące do pracy i sypialnie, w których poszukujemy
ciszy i spokoju. Najlepsze właściwości dźwiękochłonne mają drzwi pełne, w
których do wypełnienia ramy konstrukcyjnej wykorzystano płyty wiórowe otworowe
lub płyty o budowie „plastra miodu”. - W tego typu drzwiach, ramę wraz z
wypełnieniem okleja się obustronnie płytą HDF, a następnie powierzchnię
skrzydła (wraz z krawędziami) pokrywa dekoracyjną okleiną. Wszystkie te warunki
spełniają drzwi pełne z kolekcji Invado – podkreśla Marek Kapica,
odpowiedzialny za rozwój tej marki. Drzwi
pełne mogą być gładkie, mogą być także ozdobione płycinami – tłoczonymi
lub wbudowanymi w ramę konstrukcyjną. Kształt, wymiary i układ płycin decydują
o charakterze drzwi – mogą nadawać im klasycznej elegancji lub nawiązywać do
najnowszych trendów wzorniczych. Od
kilku lat na rynku prym wiodą drzwi z drewnopodobną okleiną lub z naturalnego
forniru. - Najmodniejszym kolorem
kilku ostatnich sezonów jest wenge. Stopniowo powraca jednak zainteresowanie
jasnymi kolorami oklein. Popularność zyskuje między innymi dąb bielony – zaznacza
M. Kapica z Invado.
Z prześwitującymi wstawkami
Drzwi
przeszklone nadają wnętrzom lekkości. Te z kolekcji D’artagnan, nawet wówczas
gdy są zamknięte, nie sprawiają wrażenia absolutnej izolacji – podkreśla Ewa
Olszewska, architekt wnętrz. – Co ważne, w rodzinie D’artagnan znajdują się
także drzwi pełne. Dzięki temu, wybierając wśród tych modeli, możemy bez trudu realizować
zróżnicowane oczekiwania jakie mamy względem poszczególnych domowych
pomieszczeń – dodaje Olszewska. Drzwi z
dużą powierzchnią przeszkleń zwykle montuje się między pomieszczeniami, które chcemy optycznie
połączyć, np. salon i jadalnię czy też jadalnię i kuchnię. Doskonale
nadają się także do doświetlenia holu czy korytarza, jeśli nie ma w nich okien.
Natomiast drzwi z małymi okienkami warto zamontować w łazience, ponieważ dzięki
nim będzie widać, czy we wnętrzu pali się światło, a więc czy łazienka jest
zajęta.
Wybierając drzwi
przeszklone, warto zwrócić uwagę na stopień przepuszczalności światła i obrazu – radzi Marek
Kapica z Invado. - Im więcej światła będzie przedostawało się przez szybę, tym wrażenie
otwartości wnętrz będzie większe, ale jednocześnie bardziej wyrazisty stanie
się obraz za drzwiami. Jeśli chcemy, aby był on ledwo dostrzegalny, zamontujmy
drzwi z elegancką szybą w ciepłym, brązowym odcieniu, na przykład
skrzydło Aramis z przeszkleniem chinchila brąz – proponuje M. Kapica.
informacja na podstawie materiałów: Invado